Masz kredyt hipoteczny? Jak się ratować?

Stopy procentowe skoczyły gwałtownie i naprawdę dla wielu osób to po prostu szok. Szczególnie dla tych, którzy kredyt spłacają od niedawna. W końcu rok, czy dwa lata temu, spokojny uśmiech na twarzy prezesa Rady Polityki Pieniężnej zachęcał do sięgania po pożyczkę. Niby nieruchomości były drogie, ale gospodarka miała się dobrze, na kredyt było nas stać, a po pandemii miały nastać złote czasy. Tylko co teraz?

Dobrze już było

Niestety ci, którzy brali kredyt w ciągu ostatnich dwóch lat, muszą nauczyć się panować nad emocjami. Zwyczajnie, ci którzy spłacają go już od kilku lat, bo sięgnęli po niego, na przykład po 2013, mieli czas przywyknąć. W końcu stopy procentowe były wtedy wysokie, a ich rata z czasem spadła. Teraz znowu wzrosła, ale oni już wiedzą, że to sytuacja przejściowa. W najgorszej sytuacji są świeżo zadłużeni. Wg wskazań i zapowiedzi analitycznych specjalistów z www.niezalezny.pl, oni musza pogodzić się z tym, że przy kredycie na 400 tysięcy ich rata właśnie rośnie i to o blisko tysiąc złotych. Biorąc pod uwagę, że inflacja wynosi 10%, co znaczy, że o tyle wyższe są koszty tzw. życia, a jeszcze należy spodziewać się podwyżek opłat za dostawy mediów i chwiejnych cen paliwa. Niestety, dodatkowo rozpoczęła się bezpardonową walką pomiędzy rządem a radą polityki: rząd rozdaje pieniądze i nakręca inflacje, a rada musi podnosić stopy, aby ją gasić. Tak, dobrze już było.

Masz stałe dochody i starcza ci na ratę?

To wcale nie oznacza, że problem cię nie dotyczy. Do kredytobiorców niekoniecznie dociera, że to za moment się zmieni. To wynika z konstrukcji kredytu: WIBOR 3M lub 6M oznacza, że bank aktualizuje ratę co trzy lub sześć miesięcy. Można powiedzieć, że przez kwartał lub pół roku mamy ratę stałą. Tylko twoja rata wcześniej czy później się zaktualizuje i pomyśl przez chwilę, co się stanie, jeśli rata będzie dalej rosła, bo może się zdarzyć i tak. Najprostsze rozwiązanie, które natychmiast może przyjść ci do głowy to wydłużenie terminu spłaty kredytu, co pozwoli na obniżenie raty. Sumarycznie oddamy bankowi więcej, dlatego zazwyczaj nie będzie nam on robił trudności przy restrukturyzacji naszego kredytu, a z drugiej strony niższa rata pozwoli nam na utrzymanie stabilności domowego budżetu. Tylko taka operacja jest możliwa pod warunkiem, że nie mamy jeszcze żadnych zaległości w spłatach.

Stała stopa procentowa

Od połowy 2021 roku wszystkie banki muszą mieć w ofercie kredyt o stałej stopie procentowej, tylko do tej pory niewiele osób korzystało z tego wariantu, bo zwyczajnie oznaczał on nieco wyższą ratę, a przy tym dawał „stałość” tylko na pięć lat. Teraz, gdy czasy są wyjątkowo niespokojne, może warto zadbać o to, by mieć w życiu coś pewnego np. ratę? Czy na tym przegramy, czy wygramy, bardzo trudno powiedzieć, w końcu sam prezes publicznie stwierdził, że tylko Pan Bóg wie, jak będzie dalej wyglądała sytuacja ekonomiczna w kraju.

A może wystarczy ci kupienie sobie czasu?

Być może twoja sytuacja jest trudna tylko chwilowo, bo za moment spodziewasz się poprawy swojej sytuacji finansowej? Nie zapominajmy, że nadal możemy skorzystać z gwarantowanych przez rząd trzymiesięcznych wakacji kredytowych, bez naliczania odsetek i innych opłat. Takie trzy miesiące to sporo, ale jeśli ten czas nie wystarczy nam na uregulowanie sytuacji, możemy przystąpić do programu wsparcia kredytobiorców, który zapewni nam oddech na trzy lata. Z programu mogą skorzystać ci, którzy stracili pracę lub sytuacja, w której wysokość raty jest wyższa niż połowa dochodów gospodarstwa domowego. Pożyczka udzielana jest na maksymalnie trzy lata, a po tym okresie spłacamy ją bez odsetek. Maksymalna kwota udzielonej pożyczki to 72 tysiące złotych.