21 grudnia 2024
biznes

Rozmowy o pieniądzach w związku

Masz wrażenie, że gdy chodzi o sprawy związane z finansami, nigdy nie potraficie dojść w partnerem do porozumienia i podczas próby rozmowy, nawet jeśli początkowo się ze sobą zgadzacie, ostatecznie i tak gdzieś się rozmijacie, co kończy się kolejną dużą awanturą? To nie musi wcale wynikać z tego, że macie inne spojrzenie na domowy budżet. Bardziej prawdopodobne jest to, że po prostu nie umiecie jeszcze o tym budżecie rozmawiać. Jeszcze, bo po tym tekście może się to zmienić. O ile tylko zaznaczone w nim rady opiszesz dokładnie swojemu partnerowi, a potem spróbujecie od razu wcielić je w życie.

1 – tylko na spokojnie

Emocje nigdy nie będą ci dobrze podpowiadać. Możesz odczuwać sporą frustrację, zwłaszcza jeśli zarabiasz w związku o wiele więcej, a to twój partner jest osobą, która znacznie więcej wydaje, ale jednak na co dzień mu na to pozwalasz, więc rozmowa o domowym budżecie nie powinna być pretekstem do wylewania żali i zrzucania całej winy na drugą stronę. Nic nie jest tylko czarne albo białe. Zanim więc rzucicie się na siebie z oskarżeniami i zakończycie rozmowę w momencie, w którym któreś z was opuści mieszkanie, spróbujcie się opanować i starajcie się trzymać nerwy na wodzy. W tym opanowaniu pomoże wam ciągła myśl o drugiej zasadzie. A chodzi w niej o to, by zawsze celem rozmowy było ustalenie optymalnej strategii działania.

2 – celem musi być strategia

Nie rozmawiacie przecież o pieniądzach po to, by się pokłócić, by wyrzucić z siebie to, co w was siedzi i by obrazić drugą osobę. Prowadzisz tę konserwację w jednym celu – aby wypracować wspólną strategię, ukierunkowaną na jakiś konkretny cel. Domowy budżet pozostawiony sam sobie nigdy sam z siebie się nie zmieni. Skoro chcesz zacząć o nim mówić, to oznacza, że prawdopodobnie nie do końca pasuje ci to, jak on wygląda i najprawdopodobniej chcesz po prostu jakoś go powiększyć. W rozmowie musicie starać się ustalać różne działania, które przybliżyłyby was do osiągnięcia tego celu. Wypisujcie je sobie na kartce i następnie przydzielajcie im różne miejsca pod względem ważności. Taką kartkę warto nawet nakleić sobie na lodówce, by o zapisanych na niej zasadach nigdy nie zapomnieć i już zawsze je stosować.

3 – naucz się słuchać

Już na samym początku rozmowy, której tematem przewodnim będzie właśnie domowy budżet, na pewno wpadnie ci do głowy mnóstwo rzeczy, o których zechcesz jak najszybciej powiedzieć. Pamiętaj jednak, że rozmowa to nie monolog. Nie możesz cały czas wyrzucać z siebie kolejnych słów, w ogóle nie zważając na to, co takiego ma do powiedzenia ta druga osoba. Obie strony muszą brać równie aktywny udział w konwersacji. Naucz się zatem słuchać i naprawdę wczuj się w to, co próbuje przekazać ci partner. Jeżeli czegoś nie rozumiesz, od razu o to dopytuj, aby nie dopuścić do powstania kolejnych niedomówień czy niejasności. W rozmowie trzeba być jednak dość elastycznym. Zwłaszcza gdy ta rozmowa tyczy się tak ważnych tematów jak budżet domowy.

Zobacz też tematy na https://www.ploteczek.pl, gdzie znajdziesz najlepsze porady finansowe na wyciągnięcie palca.

Pozyskane informacje przekaż partnerowi i zaraz potem postarajcie się ustalić, na jakich zasadach będziecie prowadzić rozmowy o finansach. Te zasady też powinny zostać zawczasu ustalone. Przy takich konwersacjach spontaniczność nie jest wcale wskazana.